Nie ścigaj się z miłością D-dur: Nie ścigaj się z miłością G-dur: Nie tak bystro płynie rzeka: Nie umiem dziekować Ci Panie: Uwielbienie: Nie zabraknie mi nigdy chleba: Nie zabraniajcie im: Inne: Nie zamykajmy serc: Nie zapominaj rzeszo pątnicza (licheńskie) z Lichenia, Licheńskie, Licheńska : Nie zdejmę krzyża: Wielki Post Dziękujemy za wytrwały trud, nieodmienne towarzyszący w codziennej, mozolnej pracy. To święto jest ważne dla wszystkich, ponieważ przypomina nam, że właśnie dzięki ciężkiej pracy rolnika codziennie trafia na nasze stoły polski chleb. Niech tego chleba nigdy nie zabraknie w naszej gminie i parafii - życzył Andrzej Żołyński. 390 views, 11 likes, 6 loves, 1 comments, 1 shares, Facebook Watch Videos from Schola Squad - Boże Nutki św. Jadwigi: Scholka upiększyła mszę pierwszokomunijną. Chwyty i tabulatury na gitarę do piosenki Wierzę w Ciebie Panie coś mnie obmył z win wykonawcy Piosenki Religijne nie zabraknie mi nigdy chleba następne: niebiosa rosĘ niebiosa, deszcz z gÓry spuŚĆcie niebo jest w sercu mym niebo juŻ peŁne gwiazd niebo to najwspanialsze z Nie zabraknie mi nigdy chleba,\u000BNie zabraknie mi nigdy wody\u000B\u000BBo Ty Jezu jesteś manną z nieba,\u000BPanie jesteś źródłem mym Nie zabraknie mi nigdy chleba,\u000BNie zabraknie mi nigdy wody\u000B\u000BBo Ty Jezu jesteś manną z nieba,\u000BPanie jesteś źródłem mym . W tym roku łubnickie Dożynki odbyły się w samym sercu gminy. Była to pierwsza, tegoroczna uroczystość w powiecie, podczas której władze oraz mieszkańcy oddali pokłon rolnikom. Ci przynieśli ze sobą to, czego nikomu i nigdy zabraknąć nie może – chleb. Wcześniej, zanim doszło do jego uroczystego przekazania na ręce włodarzy, wszyscy uczestnicy przeszli korowodem do kościoła pod wezwaniem WNMP, gdzie ks. Kazimierz Kłapkowski odprawił nabożeństwo. Kapłan w swoim kazaniu odniósł się z atencją do chłopskiego trudu i postaw. Zresztą i później wielu zaproszonych gości w tym samym tonie podkreślało, że polski rolnik, to ten który najmniej bierze a najwięcej daje. Gmina Łubnice, jeśli mówić o rolnictwie to najlepsze i najszybciej rozwijające się gospodarstwa chłopskie nie tylko w powiecie, ale i w województwie łódzkim. W pewien sposób znalazło to swoje odzwierciedlenie w rozmiarach uroczystości. Korowód prowadzony przez motocykle z klubu SE –MOT, dwie orkiestry (dzietrzkowicka i łubnicka), dziesiątki gości, setki mieszkańców i niezliczona ilość rolniczych maszyn od tych najstarszych, aż po najnowocześniejsze znalazły się pod główną sceną w samym centrum Łubnic. Zresztą w ostatnią niedzielę, dożynkowy wystrój całej miejscowości robił wrażenie. Zanim nastąpiła część artystyczna z elementami folkloru w której oficjele wraz z gospodarzami „obtańczyli wieniec” i resztę dożynkowych darów, wójt gminy Henryk Ciosek witając zaproszonych gości oddał pokłon ciężkiej pracy ludzi uprawiających ziemię, natomiast starosta wieruszowski Andrzej Szymanek nie zapomniał wspomnieć, że tegoroczne powodzie w wielu częściach kraju pozbawiły plonów tysiące gospodarstw. To stanowiło doskonały punkt wyjścia do podziękowań dla wielu rolników z naszego powiatu, za to, że umieli się podzielić z tymi bliźniaczymi miejscowościami w których żywioł zabrał wszystko. Mowa tu oczywiście o Łubnicach i Sokolnikach. Takie wyciągnięcie ręki, to nic innego jak dzielenie się chlebem. Coś, dzięki czemu wiele z dożynkowej symboliki zyskuje uzasadnienie. Rolników jako Starostowie Dożynek reprezentowali Anna Kowal i Piotr Hyłka. Dla wszystkich zebranych wystąpiły wspomniane wcześniej orkiestry, ceremoniał chleba i obtańczenia wieńca był autorstwa Mariana Merty i Koła Gospodyń Wiejskich. W części artystycznej można było zobaczyć uczniów Zespołu Szkół im. Gen. Andersa w Łubnicach a także uczestników Społecznego Ogniska Muzycznego z tej miejscowości. Uroczystościom dożynkowym towarzyszyli wystawcy, którzy na swoich stoiskach prezentowali produkty ściśle związane z rolnictwem. Do całego, niezapomnianego efektu łubnickich uroczystości przepięknie dopisała się… pogoda. (RP) Komentarze Komentarze publikuje się korzystając z narzędzia Facebooka. Użytkownik publikuje treść komentarza na własną odpowiedzialność i jest to jego prywatna opinia. Aby zgłosić naruszenie należy kliknąć link „Zgłoś Facebookowi” przy wybranym poście. Regulamin i obowiązujące zasady korzystania z platformy Facebook dostępne pod adresem: Właściciel i wydawca portalu nie odpowiada za treść publikowanych komentarzy. Aby dodać komentarz musisz w pierwszej kolejności być zalogowany na portalu Jesteś już zalogowany ? Odśwież stronę Dodał -a: marcinb1234, Redaktor: Tomek Pietrzkowski, Pochodzi z: Data publikacji: 2008-07-28 00:01 Wydrukowano z serwisu Moja nauka Chcę się nauczyć Uczę się Umiem Mój śpiewnik Nie zabraknie mi nigdy chleba, E H nie zabraknie mi nigdy wody, cis gis bo Ty, Jezu, jesteś chlebem z nieba, A E Jezu, jesteś źródłem mym. fis H7 E Piosenki do modlitwy osobistej Date: 16 września, 2018Author: Przemysław Krawczak 0 Komentarze Nie zabraknie mi nigdy chleba, Nie zabraknie mi nigdy wody, Bo Ty Jezu jesteś Chlebem z nieba, Jezu jesteś Źródłem mym. (śpiewa Ola Krawczak) Zobacz wpisy Poprzedni wpis: #25 Domowa Szkoła Modlitwy Biblijnej – dzień 14. rano Następny wpis: #26 Domowa Szkoła Modlitwy Biblijnej – dzień 15. rano Skomentuj Dodaj swój komentarz... Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować: Email (wymagane) (Adres nie będzie widoczny) Podpis (wymagane) Witryna internetowa Komentujesz korzystając z konta ( Wyloguj / Zmień ) Komentujesz korzystając z konta Twitter. ( Wyloguj / Zmień ) Komentujesz korzystając z konta Facebook. ( Wyloguj / Zmień ) Anuluj Połączenie z %s Powiadamiaj mnie o nowych komentarzach poprzez e-mail. Powiadamiaj mnie o nowych wpisach poprzez e-mail. By 6 lutego 2022 Słowa: n/a Muzyka: n/a Tytuł oryginału: n/a Nie zabraknie mi nigdy chleba, D A Nie zabraknie mi nigdy wody, G D Bo Ty jesteś Chlebem z Nieba, G Bm Jezu jesteś źródłem mym. G A D Similar Posts Nie zabraknie mi nigdy chleba Nie zbraknie mi nigdy wody Bo Ty Jezu jesteś Chlebem z nieba Jezu jesteś źródłem mym Nawigacja wpisu ← Na jeziorze wielka burza … Nie chcę służyć w piechocie … →

nie zabraknie mi nigdy chleba