W trzeciej części eksperckiego poradnika, z udziałem Natalii Tuczek, kierownika salonu Sunset Suits nauczymy się składać butonierkę na dwa sposoby. Umieszczamy ją w lewej, górnej części marynarki, dla celów estetycznych. Świadczy ona o dbałości i staranności ubioru. Szukając odpowiedniej poszetki do konkretnego modelu garnituru, podstawą jest wybór jej właściwego koloru. Najbardziej neutralne będą oczywiście poszetki w kolorze białym, które dobrze komponują się ze wszystkimi klasycznymi garniturami, zwłaszcza tymi w ciemnych kolorach. Rozłóż chusteczkę na płasko na gładkiej i równej powierzchni, stole, łóżku, desce do prasowania. Pamiętaj, że chusteczka, której użyjesz nie może być pognieciona, aby wyglądało to schludnie, musi być idealnie wyprasowana. Zagnij chusteczkę z jednej strony, tak aby jej lewa krawędź znalazła się w połowie chusteczki. To właśnie do niej wkładamy kwiat (żywy, nigdy sztuczny!), najlepiej pojedynczy, ponieważ taki wygląda najbardziej elegancko i gustownie. Pamiętajmy, aby go włożyć, a nie przypiąć. Można połączyć go z poszetką, pod warunkiem, że zdecydujemy się na prosty biały model. Butonierka często mylona bywa właśnie z poszetką a Pranie garnituru zwykle kojarzone jest z wycieczką do pralni chemicznej. Bardzo słusznie, bo wrzucenia garnituru do pralki i uprania go jak podkoszulka można gorzko pożałować. Nie znaczy to jednak, że marynarki czy spodni od garnituru nie da się wyczyścić w domu. Można je nawet lekko przeprać, jeśli tylko wie się jak to zrobić. Wszycie klinów pozwala w szybki i prosty sposób poszerzyć spodnie w pasie, bez konieczności ingerowania w całość fasonu. Zwiększasz jedynie ilość materiału w okolicach pasa, nie zmienia się natomiast krój nogawek. Zainspiruj się: Wilk z Wall Street - korporacyjna moda z Hollywood. .

jak sie sklada chustkę do garnituru