Nie ma tak, że w domowym chlebaku mamy kromkę spleśniałego chleba a po wrzuceniu do chlebaka jeszcze ciepłego włoskiego chlebka z oliwkami, suszonymi pomidorami i oregano, ta kromka na widok włoskiego chlebkaze wstydu "od-pleśnieje". Kiedy otworzymy chlebak po tygodniu, na 100% wszystko będzie spleśniałe do imentu!
pleśń nadaje chlebowi niesmaczny smak i może mieć negatywne konsekwencje zdrowotne, jeśli go zjesz. Niektóre formy do chleba są gorsze od innych, ale nie można zidentyfikować rodzaju formy po prostu patrząc na nią. Aby być bezpiecznym, nie jedz spleśniałego chleba. co się stanie, jeśli zjesz spleśniały chleb?
Objawami występującymi przy zatruciu pokarmowym jest biegunka, wymioty, brak apetytu, bóle głowy, nudności a odpowiadają za to bakterie, które przedostaną się do naszego organizmu. Na skutek zjedzenia zepsutego, niezdatnego do spożycia mięsa, możemy zarazić się bakteriami, takimi jak: Salmonella, gronkowiec, E. Co się stanie po zjedzeniu zepsutego mięsa? Zjedzenie zepsutego
Co się stanie gdy zjem zepsuty chleb? Nigdy nie należy jeść spleśniałego pieczywa. Nie jedz kromek z widoczną pleśnią ani pozostałych w opakowaniu kawałków. Zjedzenie spleśniałego chleba może powodować nudności, ból brzucha, a wdychanie zarodników, jeśli masz alergię, może wywołać problemy z oddychaniem.
WPHUB. 08.02.2022 05:30. Nigdy nie jedz na śniadanie. Najgorsza decyzja. 152. Śniadanie jest najważniejszym posiłkiem w ciągu dnia, dlatego powinno składać się ze zdrowych produktów. Wiele osób rozpoczyna dzień od tosta lub kanapki z pszennego pieczywa, co nie jest najlepszym pomysłem. Dowiedz się, dlaczego lepiej unikać jedzenia
Tessa Nguyen zwraca uwagę, że jeśli jednak zdecydujemy się zamrozić chleb w plasterkach, lepiej owinąć każdy plasterek z osobna i dopiero wtedy włożyć je do szczelnego pojemnika. Zamrażanie pojedynczych kawałków chleba może okazać się dobrym pomysłem, bo codziennie możesz rozmrażać tyle kromek, ile potrzebujesz, nie
. Pleśnie zielone, niebieskie i białe wzbogacają smak niektórych serów. Ale pleśnie wyhodowane w chlebie, słoiku z dżemem lub grzyb na wilgotnej ścianie są bardzo toksyczne. Dlaczego pleśń jest groźna dla zdrowia? Pleśnie w jedzeniu i grzyb w domu wydzielają mikotoksyny, które stanowią duże zagrożenie dla zdrowia. Zarodników pleśni nie zobaczymy gołym okiem: mają od 2 do 5 mikronów. Ponieważ są tak maleńkie i lekkie, bardzo łatwo się przenoszą. Gdy znajdą sprzyjające warunki do rozwoju, błyskawicznie "zagnieżdżają się" i rozrastają na wszystkie strony. Pleśnie uwielbiają środowisko kwaśne, wilgotne i ciepłe. Najlepiej im się wiedzie w temperaturze 20-30 st. C. Są jednak gatunki, które mogą się rozwijać nawet przy 5 st. C. Takie warunki tylko spowalniają ich wzrost. Dlatego przechowując w lodówce produkty zakażone zarodnikami grzybów, nie ustrzeżemy ich przed spleśnieniem. Toksyczne związki wydzielane przez pleśń Nie sama pleśń jest dla nas szkodliwa, tylko produkty jej przemiany materii, czyli trujące mikotoksyny. Warto o tym pamiętać, podejmując decyzję, czy wyrzucić spleśniałą żywność do kosza. Nie sugerujmy się wielkością pleśni, ponieważ nawet maleńka plamka może być z gatunku tych, które wytwarzają dużo mikotoksyn. Najwięcej trucizn znajduje się w źle przechowywanych zbożach oraz orzechach arachidowych. Naukowcy odkryli też, że u krów karmionych spleśniałą paszą mikotoksyny odkładają się w tkankach, a potem trafiają np. do mleka, które pijemy. Pośrednio zjadamy więc pleśń, którą karmiliśmy produkt zaatakowany przez pleśń trzeba wyrzucić w całości. Nie wolno go nawet przeznaczać dla zwierząt, szczególnie hodowlanych. Jak ustrzec się przed pleśnią? W przemyśle spożywczym stosuje się różne metody walki z pleśnią - od prażenia i rafinacji po działanie nadtlenkiem wodoru. W warunkach domowych nie jest to możliwe, dlatego lepiej się pozbyć każdego podejrzanego produktu. Mikrobiolodzy radzą, żeby w miejscach, gdzie przechowujemy żywność, zawsze było czysto, sucho i dość chłodno. Niewielkie dawki pleśni, które od czasu do czasu zjadamy przypadkowo, oczywiście nie spowodują groźnych następstw. Zwykle ograniczy się to do niestrawności, bólu żołądka czy biegunki. Ale jeżeli będziemy często spożywać nadpleśniałe produkty z trującymi mikotoksynami, może to wywołać trudne do leczenia choroby, tzw. mikotoksykozy. Groźniejsze ich postaci prowadzą do zmian w kanalikach żółciowych, tłuszczowego zwyrodnienia wątroby, krwawych wybroczyn i martwicy, a nawet pierwotnego raka wątroby. Zarodniki pleśni groźne dla alergików Pleśnie rozwijają się na martwej materii organicznej, która jest dla nich znakomitą pożywką. Chodząc parkowymi alejami, często widzimy pleśniowe plamki na opadłych, wilgotnych liściach. Wystarczy podmuch wiatru, by mikroskopijne zarodniki uniosły się w powietrze. Jeśli wtargną do organizmu alergika, mogą wywołać napad astmy czy alergiczne grzybicze zapalenie zatok. Bardzo trudno rozpoznać uczulenie na alergeny grzybów. Testy skórne czy oznaczenie specyficznych przeciwciał IgE nie zawsze są miarodajne. Znamy już ponad 250 gatunków grzybów silnie alergizujących, a ponadto uczulają różne ich produkty, nie tylko zarodniki. Przy tej ilości alergenów trudno znaleźć winowajcę. Poza tym objawy alergii ujawniają się powoli i często są grypopodobne. Łatwo je więc pomylić ze zwykłą infekcją wirusową. Ponieważ diagnostyka tego typu uczuleń jest trudna, większość alergologów nie zaleca odczulania za pomocą specyficznych szczepionek. Najlepsza rada to unikać spacerów w miejscach zawilgoconych, gdzie łatwo o spotkanie z groźnymi dla uczuleniowca zarodnikami pleśni. Kupuj małe porcje żywności. Wyrzucaj w całości nadpleśniałe produkty. Nie zbieraj pleśni z wierzchu, bo mikotoksyny są w całym produkcie. Wszelkie odpadki kuchenne wyrzucaj jak najszybciej. Pleśnie i tak się nimi zajmą, ale już poza domem. Przyrządzając posiłki, używaj zawsze czystych sztućców. Dżemy, galaretki o mniejszej zawartości cukru, zjadaj szybciej niż wysokocukrowe (cukier jest konserwantem, którego pleśń nie lubi). Kiedy na serze pleśniowym pojawi się inny rodzaj pleśni niż powinien być (np. zielona plamka na białym camemberze), to znaczy, że wdarł się dziki szczep, mikotoksyczny. Taki ser należy wyrzucić. Sucha jest tak samo szkodliwa jak świeża (pleśń się wysusza, ale mikotoksyna zostaje). Nie można więc tartej bułki robić z wysuszonego, ale spleśniałego pieczywa. Folia nie chroni przed pleśnią - jest pod nią ciepło i wilgotno. Tak zapakowane produkty trzeba zjadać szybko. Chcąc zachować resztkę koncentratu pomidorowego, lepiej przełóż go do słoiczka, a na wierzch wlej trochę oliwy (odcina ona tlen i pleśń się nie rozwija). Nigdy nie wkładaj świeżego produktu do pojemnika, w którym wcześniej coś spleśniało. Wygotuj pojemnik albo wyparz, bardzo dokładnie osusz, a potem przetrzyj spirytusem lub czystą wódką. Nieproszeni goście Ponieważ pleśnie mają doskonałe układy enzymatyczne, pożywką dla nich mogą być substancje niejadalne dla innych organizmów, nawet niektóre tworzywa sztuczne. Dlatego pleśni często są lokatorami naszych domów. Zwłaszcza tych rzadko wietrzonych, z wadliwą wentylacją, zbyt szczelnymi oknami i sztucznymi wykładzinami na ścianach oraz podłodze. Jeśli na ścianach spostrzeżemy zacieki, a potem w tych miejscach pojawią się oliwkowe, brązowe czy czarne punkciki, które pomału tworzą coraz większe plamy - to niechybny znak, że zagościły u nas pleśnie. Każda z tych plam jest bowiem kolonią jakiegoś grzyba, który stale produkuje miliony uczulających zarodników. Grzybnia często rozwija się również w starych drewnianych elementach domów (np. futrynach okiennych), w altankach i domkach działkowych, w stertach gazet czy książek złożonych w wilgotnej piwnicy, w fugach wilgotnych łazienek, a nawet w nie suszonej ścierce do podłóg. Można z nimi wygrać Na szczęście nie jesteśmy bezsilni wobec pleśni w domu. Co możemy zrobić, by się ich ustrzec? Zadbajmy o sprawną instalację wentylacyjną i kontrolujmy jej działanie. Codziennie porządnie wietrzmy całe mieszkanie. Co roku, najlepiej wiosną, wyszorujmy porządnie drewniane ściany domków na działce i dobrze je potem osuszmy. Do wody trzeba dodać detergentów. Jeśli w mieszkaniu często jest wilgotno, bo np. dużo gotujemy, pierzemy - lepiej nie kładźmy na ścianach tapet czy boazerii. Jeżeli podłogę pokrywa wykładzina typu lenteks, której podłoże stanowią sprasowane włókna roślinne, czyli znakomita pożywka dla pleśni - zerwijmy ją i zamieńmy np. na terakotę czy impregnowane podłogi drewniane. Wietrzmy łazienkę jak najczęściej i wycierajmy do sucha podłogę oraz ściany. Na rozwój pleśni narażone są zwłaszcza fugi i miejsca, gdzie wanna czy brodzik stykają się ze ścianą. Jeśli w domu mieszka alergik - hodujmy kaktusy i sukulenty. Inne rośliny, zwłaszcza liściaste, mogą być przyczyną uczuleń, bowiem pleśnie chętnie zajmują się nadgniłymi czy opadłymi liśćmi. Chętnie też bytują w wilgotnej ziemi, dlatego nie najlepszym pomysłem jest hodowla roślin wymagających częstego podlewania. Niektóre szczepy pleśni nie produkują mikotoksyn. Wykorzystuje się je np. do produkcji penicyliny czy klarowania soków i piwa. Znakomicie sprawdzają się także przy produkcji niektórych serów. Np. w serze typu rokpol zarodki pleśni rozrastają się, tworząc niebiesko-zielone smugi. Z kolei na serach w rodzaju brie powstaje pleśń, która powoduje stopniowe dojrzewanie od powierzchni w głąb ich masy. Sery pleśniowe nie mają wartości zdrowotnych. Robi się je wyłącznie dla walorów smakowych. miesięcznik "Zdrowie"
15:14 Spleśniały chleb - są jakieś negatywne skutki jedzenia?No więc przypadkiem wpieprzyłem dzisiaj pół bochenka starego chleba, który to, jak się później dowiedziałem, zaczynał pleśnieć. Grozi mi coś poważniejszego, jakieś zatrucie, cokolwiek? Bo to raczej niemożliwe, żeby odbyło się bez jakichkolwiek nieprzyjemności. Chleb zjadłem z fasolką po bretońsku jakieś 3 godziny temu, więc wymiotowanie raczej nic już nie pomoże. Iść coś kupić do apteki, nażreć się czegoś, pić wody? Co robić? 15:16 odpowiedzgnoll161 Simple Man Gó*no (raczej) ci będzie. Najwyżej mega biegunki dostaniesz, ale nic poza tym. Sam byłem świadkiem jak jakiś małolat jadł jogurt dwa tygodnie po terminie, palcem zebrał pleśń z wierzchu, resztę wypił, i nic mu nie było. 15:16 odpowiedzzanonimizowany649466114 Senator rozwolnienie i ból brzucha 15:17😊 odpowiedzeJay220 Quaritch Strzępki pleśni wytwarzają substancje trujące i rakotwórcze. Zażyj witaminę C to może przeżyjesz;) 15:19 odpowiedzzanonimizowany54306338 Generał Nic wielkiego nie powinno się stać, jakaś biegunka, może wymioty. Kup sobie w aptece węgiel leczniczy :) 15:22 odpowiedzzanonimizowany409097 Legend Mysle, ze poza ew. sraczka czy rozstrojem zoladka nic ci nie grozi. 15:42😃 Zastanawiające jest to, jak można zeżreć chleb który zaczyna pleśnieć. 15:44 odpowiedzyakuz111 YUM YUM nic ci nie bedzie, grozi ci jedynie gonorrhoea. poza tym slyszalem ze dobrze jest zjesc troche plesni dla kurazu, kiedys przeciez stosowali to zamiast penicyliny. :> 15:53 odpowiedzzanonimizowany64165343 Generał Nie zrobił się twardy jak kamień? Przecież powinieneś stracić zęby, a to byłby wystarczający sygnał, aby go nie jeść. No, chyba, że lubisz taki :) 15:55 odpowiedzDeton175 Know thyself No właśnie. Zjeść chleb który zaczynał pleśnieć i dowiedzieć się o pleśnieniu owego chleba 3h później... 15:56😁 odpowiedzRod35 Niereformowalny Sceptyk [7] Różne rzeczy się robi po pijaku. 15:57 U mnie najgorzej jest w Niedzielę gdy musimy jeść twardy jak kamień chleb. Jak się go je to aż wióry lecą. Co dopiero zjeść z pleśnią. 15:58 Chleb był miękki, w żadnym wypadku nie powiedziałbym nawet, że był czerstwy. Był tylko trochę "suchy". O całym pleśnieniu powiedział mi brat, który to zauważył podczas robienia sobie śniadania czy jakoś tak. BTW&EDIT: Jak zjedzenie spleśniałego chleba może powodować rzeżączkę? Przecież to choroba przenoszona płciowo... 16:00 znam jedbna osobe (tesciowa) ktora zjadla raz przypadkiem 2 kromkipochorowala sie dosc mocno, w sensie wymioty i takie tam w necie masz pelno odpowiedzi, np:Odpowiedź eksperta Lekarz Joanna GładczakWitam serdecznie!W wyniku zjedzenia spleśniałego chleba nie można zarazić się grzybicą, jednak zjedzenie takiego pokarmu może ewentualnie spowodować zaburzenia żołądkowo-jelitowe, pod postacią dolegliwości bólowych ze strony jamy brzusznej, wodności, biegunki. Jeżeli pojawią się takie objawy proszę dbać o prawidłowe nawodnienie organizmu i dietę lekkostrawna. Jeżeli dolegliwości będą silne (co raczej nie powinno nastąpić) proszę skontaktować się z lekarzem rodzinnym. 16:00😃 Chyba padne - jak bardzo trzeba byc uposledzonym zeby zadawac takie pytania na forum o grach ? - a tak w ogole Polacy sa mistrzami w przyrzadzaniu potraw z zepsutych skladnikow, na pewno odrobina starego chleba nikogo jeszcze nie zabila... 16:03 [15] Jak na forum o grach twoje posty to w zatrważającej ilości posty, które nic wspólnego z grami nie mają. Ciekawe, panie hipokryto. 17:03 Bolesna obstrukcja połączona z destrukcją sedesu. 17:19 odpowiedzKoSmIt105 MPO Spec Ops Mam pytanie do osób mówiących, że chleb powinien być twardy jak kamień: gdzie Wy go kupujecie, albo jak go przechowujecie? U mnie w sklepach taka chemia, że ostatni raz chyba 10lat temu, jak jeszcze piekarnia działała niedaleko, chleb stwardniał, a nie spleśniał. 17:27❓ Zdradź nam tajemnicę, jakim cudem można jeść spleśniały chleb nie wiedząc o tym ? 17:32 Po prostu wyjąłem sześć kromek postawiłem obok talerza z fasolką i zacząłem wpieprzać czytając wątek o skasowanym wątku nie patrząc sobie na ręce. Setki razy już tak robiłem i nie widzę/widziałem powody, żeby tym razem patrzeć na to co jem. Później brat zauważył... tą pustą siatkę po chlebie i powiedział, że chleb był spleśniały. 17:35 odpowiedzKoSmIt105 MPO Spec Ops [20] Można, czasem chleb jest tak obsypany mąką, że nie widać białych zalążków pleśni. Mi się nie zdarzyło, ale raz sobie ukroiłem ciasta i dopiero w ustach zorientowałem się, że coś z nim nie tak. 21:20 odpowiedzzanonimizowany63355623 Generał Szukaj trumny i nagrobka... Zamów zakład pogrzebowy i rezerwuj miejsce na cmentarzu. 21:40😁 odpowiedzCoy2K111 Veteran hahaha no zajebiście się tam z bratem dogadujecie... nie wiem jakim oszołomem trzeba być żeby nie wyrzucić chleba, który pleśnieje...ciekaw jestem jak wyglądała sytuacja - pewnie brat rzucił okiem na chleb, zobaczył że się psuje i włożył z powrotem do chlebaka... 18:35😒 Kupiłam chleb razowy krojony, zjadłam na kolację 3 kromki, godz po jedzeniu, dostałam silnych drgawek , gorączki i bólu głowy. Potem zaczęłam wymiotować, zwymiotowałam 4 razy. Napiłam się gorzkiej herbaty i odgazowanej coca coli, następnie zasnęłam, nad ranem już mi było drugi dzień okazało się, że mój razowiec jest spleśniały, pomimo , że miał jeszcze 4 dni ważności do spożycia. Pleśń na każdego działa inaczej, jak toś jest uczulony, to może się to dla niego źle skończyć:( 20:12😜 @Ceremek [15]Co się dziwisz, skoro 1/3 maturzystów oblewa egzamin dojrzałości ;) 20:17 Dopóki to nie jest czarna pleśń można jeść bez problemów. 20:20😁 odpowiedzzanonimizowany92862976 Generał Wszyscy straszą i pouczają jakie to może być okropne w skutkach, bolesna obstrukcja w połączeniu z destrukcją sedesu, rzeżączka, toczeń etc. a tu nagle - gtx295xD "Nic ci nie będzie :)." :DSam nie wiem czemu ale mnie to rozbawiło :) 20:21👍 Kupiłam chleb razowy krojony, zjadłam na kolację 3 kromki, godz po jedzeniu, dostałam silnych drgawek , gorączki i bólu głowy. Potem zaczęłam wymiotować, zwymiotowałam 4 razy. Napiłam się gorzkiej herbaty i odgazowanej coca coli, następnie zasnęłam, nad ranem już mi było drugi dzień okazało się, że mój razowiec jest spleśniały, pomimo , że miał jeszcze 4 dni ważności do spożycia. Pleśń na każdego działa inaczej, jak toś jest uczulony, to może się to dla niego źle skończyć:(Myślę jednak, że po trzech latach mu jednak przeszło i nie trzeba odkopywać wątku. 20:41 odpowiedzzanonimizowany92862976 Generał Ha Ha! Dałem się wkręcić :D 21:04 odpowiedzzanonimizowany95649425 Legend Ahh ci juniorzy, odkopią wątek a później nawet się o tym nie wie i się człowiek wpisuje :D 00:05 odpowiedzyakuz111 YUM YUM ciekawi mnie jeszcze jakich hasel ta osoba szukala trafiajac na ten watek.. czy naprawde niektorzy nie maja nic innego do roboty niz wyszukiwac na forach hasel typu sraczka, birgunka, rozwolnienie etc :D 00:07 Jeszcze ciekawsze jest to, że niektórzy się specjalnie rejestrują, piszą swój nic nie znaczący post i nigdy już nie wracają na forum. Po jaką cholerę? 00:25 maklowicz_to_moj_crush Typowe babska. :D Pełno takich na "samosiach" i innych portalach. Kiedyś myślałem, że to są nędzne trolle, ale po obejrzeniu Drzyzgi w TVN, czy po samej znajomości z paroma osobami, śmiem twierdzić, że 3/4 tych wątków jest tworzone na poważnie. :D
Data utworzenia: 19 lipca 2018, 12:17. Wszyscy znamy uczucie obrzydzenia, które pojawia się, gdy dostrzegamy pleśń na jedzeniu w lodówce. Jeśli kiedykolwiek miałeś nieszczęście przypadkowo ją zjeść wiesz, że to z kolei jest około miliarda razy gorsze. Ale co się stanie, jeśli zdarzy ci się spożyć pleśń? Oto dobra wiadomość: najprawdopodobniej nie umrzesz lub nie zachorujesz poważnie. Ale konsekwencje bywają różne. Odkrawanie pleśni zwykle nie jest dobrym pomysłem Foto: 123RF Co się dzieje, gdy jesz spleśniały chleb? Być może słyszałeś porady od niektórych ludzi, aby po prostu odciąć fragment chleba z pleśnią przed zjedzeniem. Nie słuchaj ich! Eksperci ds. bezpieczeństwa żywności ostrzegają, że należy unikać spleśniałego pieczywa, zwłaszcza, że jest produktem miękkim. Nitki pleśni mogą wniknąć głęboko do waszego ukochanego bochenka lub bagietki. Pleśń może powodować reakcje alergiczne i problemy z oddychaniem w przypadku połknięcia. W niektórych przypadkach nawet wdychanie takiego grzyba może być niebezpieczne. Co się dzieje, gdy jesz spleśniały ser? Odpowiedź jest bardzo różna w zależności od rodzaju sera, o którym mówimy. W końcu niektóre rodzaje pleśni są używane do tworzenia niektórych serów, takich jak brie lub gorgonzola. Więc jeśli zjesz te gatunki jedynym, co się wydarzy, to posiadanie pełnego brzucha (tylko upewnij się, że na serze nie wyrosła jakaś nowa pleśń). Z kolei miękkie sery, jak twarogowy, śmietankowy czy ricotta należy natychmiast wyrzucić, jeśli odkryjesz na nich grzyba. To samo dotyczy każdego rodzaju sera, który został pokruszony, rozdrobniony lub pokrojony w plastry. Nitki pleśni mogą być w całym produkcie, nawet jeśli ich nie widzisz. Ponadto często grzybowi towarzyszą szkodliwe bakterie, jak listeria, brucella, salmonella i prowadzące do nieprzyjemnych objawów, jak biegunka i wymioty. Zobacz także A co z twardymi i półmiękkimi serami, takimi jak cheddar, parmezan czy szwajcarski? W takich przypadkach możesz mieć trochę więcej swobody - w zależności od tego, ile pleśni faktycznie znajduje się na serze. Struktura tych rodzajów sprawia, że nitki się nie rozprzestrzeniają, dlatego można odciąć spleśniają część i zjeść resztę produktu. Pamiętaj, aby wyciąć przynajmniej 2,5 cm wokół grzyba i trzymać nóż z dala od zanieczyszczonego miejsca. Co się dzieje, gdy jesz spleśniały produkt? Jak już pewnie zauważyłeś, zjedzenie miękkiego pokarmu z pleśnią jest mniej bezpieczne od zjedzenia twardego produktu z pleśnią. To samo dotyczy owoców i warzyw. W przypadku twardych, np. kapusty, papryki, marchewki można odciąć ok. 2,5 cm dookoła plamy i zjeść resztę produktu. Ale jeśli zauważysz pleśń na miękkich owocach lub warzywach, takich jak brzoskwinie, pomidory lub ogórki, czas wyrzucić je do kosza na śmieci. Nie chodzi tylko o okropny smak, ale możesz narazić się też na rozwój różnych chorób, prowadzących do nieprzyjemnych objawów, np. biegunki i wymiotów. Spleśniałe pieczywo w Biedronce. Klienci oburzeni Pleśń, tak atakuje! Masz ciekawy temat? Napisz do nas list! Chcesz, żebyśmy opisali Twoją historię albo zajęli się jakimś problemem? Masz ciekawy temat? Napisz do nas! Listy od czytelników już wielokrotnie nas zainspirowały, a na ich podstawie powstały liczne teksty. Wiele listów publikujemy w całości. Wszystkie historie znajdziecie tutaj. Napisz list do redakcji: List do redakcji Podziel się tym artykułem:
co się stanie po zjedzeniu spleśniałego chleba